Robert Różycki, na co dzień Kierownik Zespołu Planowania Przewozów I Informacji Pasażerskiej SKM, także pisze do lokalnych czasopism o kolei. Poniższy artykuł, który jest opublikowany w Dzienniku Ursusa na pewno zainteresuje także Państwa.

W związku z zakończeniem prac torowych w rejonie budowanego przystanku Warszawa Ursus Niedźwiadek, z 2 września br. ruch pociągów na odcinku Warszawa Włochy – Pruszków wróci do normy. Nie oznacza to jednak, że przystanek zostanie oddany do eksploatacji. Pozostaje jeszcze dużo pracy na samej wyspie peronowej oraz w przejściu podziemnym. Widać już bryłę peronu, podpory wiaty, latarnie. Trzeba jeszcze dobudować brakującą część wyspy peronowej, ułożyć nawierzchnię, wykonać elewację przejścia podziemnego, zainstalować windy dla niepełnosprawnych i oświetlenie.

Dodatkową dobrą wiadomością jest, że w tym samym terminie zostaną zakończone prace torowe na moście średnicowym, co zakończy utrudnienia w ruchu pociągów.

W związku z tym zostaną przywrócone do kursowania obecnie odwołane pociągi Kolei Mazowieckich. Linia SKM S1 wróci na swoją trasę podstawową: Pruszków – Otwock, likwidacji ulegną linie zastępcze SKM: S11 operująca za linię S1 pomiędzy stacjami: Warszawa Zachodnia i Pruszków i S10 operująca za linię S1 pomiędzy stacjami: Warszawa Wschodnia i Otwock. Na swoją trasę podstawową wróci również linia S2: Warszawa Lotnisko Chopina – Sulejówek Miłosna, likwidacji ulegnie linia zastępcza S20, operująca w wakacje za linię S2 pomiędzy stacjami: Warszawa Wschodnia i Sulejówek Miłosna. W pierwszych dniach września, a dokładnie od 2 do 8 linia S2 będzie dojeżdżała tylko do przystanku Warszawa Służewiec. Powodem tych utrudnień jest zamknięcie stacji Warszawa Lotnisko Chopina dla naprawy torów po czerwcowym wykolejeniu pociągu.

Niestety, pewne utrudnienia w ruchu pociągów regionalnych na linii Warszawa – Grodzisk Mazowiecki – Skierniewice będą występować. Rozpoczyna się bowiem kolejny etap modernizacji linii kolejowej nr 1: Warszawa – Katowice. Wiąże się to z koniecznością wykonania wielu prac torowych i przebudową sieci trakcyjnej. Pocieszającym może być fakt, że we wrześniu prace najbardziej ingerujące w ruch pociągów będą wykonywane tylko w weekendy. Prace będą wymagały zamknięć torów przez kilka godzin w ciągu dnia.

A teraz kilka ciekawostek dotyczących budowanego przystanku Warszawa Ursus Niedźwiadek: peron będzie miał standardową długość 200 m, umieszczony będzie pomiędzy torami podmiejskimi. Wiata peronowa architektonicznie dopasowana jest do wiat na innych przystankach tej linii kolejowej. Północna klatka schodowa przejścia podziemnego wychodzi prostopadle do osi torów w kierunku skrzyżowania ulic: Orląt Lwowskich i Keniga, vis-a-vis pętli autobusowej. Południowa klatka schodowa jest usytuowana równolegle do torów, z wyjściem w kierunku Piastowa. Schody wyprowadzające na peron skierowane są w stronę obecnego przystanku Warszawa Ursus. Przystanek ma być połączony bezpiecznym dojściem z istniejącym już kompleksem parkingowym „Parkuj i jedź”.

Przejście podziemne, poza oczywistym połączeniem obu stron torów z peronem, w znacznym poprawi również bezpieczeństwo. Miejmy nadzieję, że dzięki niemu zniknie lub przynajmniej znacznie spadnie ruch pieszych przez dzikie przejścia. Mieszkańcy Niedźwiadka doskonale wiedzą, ile ofiar pochłonęło skracanie sobie drogi poprzez przechodzenie przez tory. A należy pamiętać, że pociągi dalekobieżne kursujące przez Ursus poruszają się z prędkością 120 km/h.

Na zdjeciu autor tekstu.